Kajetan P. poczeka na wyrok
Wyrok w sprawie Kajetana P. miał być ogłoszony o godz. 10.30. Nieoznakowany policyjny radiowóz wjechał na teren sądów przy ul. Kocjana o godzinie 9.52. Najprawdopodobniej w środku był Kajetan P.
Na miejscu czekało ponad 40 dziennikarzy wszelkich mediów. Kilka minut po godz. 11 wyszedł do nich policjant i powiedział, że sąd wznowił przewód i najprawdopodobniej w piątek wyroku nie będzie.
Około godz. 12 potwierdzili to pełnomocnicy stron. Przekazali, że sąd z urzędu wznowił przewód i zdecydował „o przeprowadzeniu nowych dowodów". Nie ujawnili, czy chodzi o przesłuchanie świadków czy ewentualną kolejną, uzupełniającą opinię biegłych.
Sąd zdecydował, że z urzędu przeprowadzone będą nowe dowody w sprawie. —a.ł.